Akumulator zimą. Czym ładować?
Każdego roku w okresie zimowym wielu kierowców boryka się z problemem uruchomienia samochodu, spowodowane jest to zazwyczaj spadkiem jego sprawności związanym z temperaturą. Co jednak zrobić gdy nasz pojazd nie „odpali”? Część osób sięga po kable rozruchowe ale jest to nieporęczne i wymaga drugiego pojazdu znajdującego się w pobliżu. W momencie kiedy akumulator zawodzi należy znaleźć przyczynę jego rozładowania, czasami może to być długie użytkowanie odbiorników elektrycznych bez doładowywania akumulatora nawet przez uruchomienie silnika, uszkodzenia mechaniczne mogą być następnym powodem awarii naszego akumulatora wskutek stłuczki i powstałego przy niej wstrząsu. Często zdarzają się również tzw.”upływy prądu” czyli niewielki pobór przez jeden z odbiorników przy wyłączonym zapłonie, takie usterki są często trudne do wykrycia. Jeśli jednak zachodzi konieczność doładowania akumulatora, należy wówczas postępować zgodnie z zaleceniami producenta pojazdu i instrukcją obsługi prostownika.
Jak prawidłowo naładować akumulator prostownikiem?
Kiedy podejmujemy próbę awaryjnego uruchomienia pojazdu,najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z urządzenia prostowniczo-rozruchowego np firmy Optima czy Geko. Do pojazdów osobowych nadają się urządzenia o mniejszych gabarytach i prądzie rozruchowym połączone z możliwością ładowania i sterowane elektronicznie jak np. Yato YT-83052.Do pojazdów dostawczych,większych silników Diesla a zwłaszcza pojazdów ciężkich jedynym rozwiązaniem są oparte na dużych transformatorach rozruszniki wózkowe , które zapewniają odpowiedni prąd rozruchu. Przykładowo prostownik/ładowarka z rozruchem model Optima 500/700 służy do ładowania akumulatorów 12V oraz 24V, które są montowane w samochodach osobowych oraz ciężarowych.
Urządzenie zostało wyposażone w amperomierz, który podaje wartości na ekranie LCD. Prostownik ma również funkcję rozruchu awaryjnego, który przydaje się w różnych pojazdach . Dużą zaletą urządzenia są jego niewielkie rozmiary,mała waga jak również prostota obsługi. Prostownik z rozruchem poradzi sobie z odpalaniem nawet całkowicie rozładowanych akumulatorów, których napięcie jest poniżej 9V. Nie ma konieczności demontażu akumulatora celem jego ładowania, wręcz w nowszych pojazdach jest to niewskazane , gdyż może spowodować utratę pamięci w sterownikach i innych elementach elektronicznych. Ciekawym rozwiązaniem są wtedy tzw „podtrzymywacze pamięci” które pozwalają na zasilanie najważniejszych sterowników w czasie gdy akumulator jest odpięty.(np MS-7E Magneti Marelli)
Ładowanie akumulatora poza pojazdem
Należy go odłączyć od instalacji elektrycznej pojazdu najpierw biegun ujemny następnie dodatni, wyjąć z pojazdu i ładować w pomieszczeniu o dobrej wentylacji i zapewnić w nim odpowiednie warunki bezpieczeństwa. Ten sposób zazwyczaj ładujemy akumulatory z samochodów starszych, ponieważ nie ma to wpływu na utratę danych z komputera pokładowego lub radia.
Jak naładować akumulator w samochodzie?
Akumulator odłączony od instalacji elektrycznej spotykany w starszych pojazdach by wyeliminować ryzyko przepięć,ładowanie akumulatora podpiętego do instalacji, ważne żeby zapłon był wyłączony przez cały okres ładownia, dopuszczalne jest ładownie prostownikami konwencjonalnymi jak i elektronicznymi, które posiadają funkcje automatycznego wyłączania i przechodzenia w stan podtrzymania napięcia co zapobiega przeładowaniu akumulatora. Zaleca się pozostawienie otwartej maski lub bagażnika w czasie ładowania, aby zapewnić lepszą wentylację i warunki bezpieczeństwa. W akumulatorach standardowych kwasowo-ołowiowych , korki podczas ładowania powinny być odkręcone. Chyba że mamy do czynienia z najpopularniejszym obecnie akumulatorem tzw „bezobsługowym” wtedy nie zachodzi konieczność demontażu pokrywy czy korków ponieważ akumulator ma specjalne kanały odpowietrzające.
Sama budowa akumulatora też ma bardzo duże znaczenie na strategię ich ładowania -w starszych akumulatorach stosowano duży prąd ładowania, który skutecznie rozpuszczał duże kryształy z kolei w nowszych modelach AGM/GEL ładowanie stałonapięciowe nie jest zbyt korzystne, ponieważ w końcowej fazie prąd ładownia jest na tyle mały, że nie jest w stanie rozpuścić najmniejszych pozostających na płytkach kryształków co nie korzystnie wpływa na pojemność i żywotność akumulatora. Akumulatory typu AGM czy GEL powinny mieć zmienioną strategię ładowania w celu rozproszenia największych kryształków. Najnowsze rodzaje prostowników jak np. Geko G80009 rozpoznają rodzaj akumulatora i w zależności od rodzaju dobierają odpowiednią krzywą ładowania. Krzywa ta określa przebiegi napięcia i prądu ładowania, prostowniki ładują też prądem impulsowym, co w przypadku znacznego rozładowania pozwala pobudzić akumulator do przyjęcia prądu.
Urządzenia te są sterowane elektronicznie, dzięki czemu nie trzeba nadzorować ich pracy czy ingerować w ustawienia. Ładowarki impulsowe posiadają także funkcję odsiarczania czy przywracania akumulatora z głębokiego rozładowania. Przed nadchodzącym sezonem zimowym, aby zapobiec nie przewidzianym sytuacjom związanym z porannym odpaleniem naszego samochodu można zaopatrzyć się wcześniej w potrzebne urządzenia w sklepie narzędziowym takim jak np. www.dowarsztatu.com